Wadax Reference DAC

Wadax

Wadax Reference DAC

Doskonałość nie idzie na skróty

WADAX od 10 lat ulepsza technologię i wydajność przetworników cyfrowo-analogowych: obniża poziom szumu, zwiększa rozdzielczość czasową i szczegółowość, zmniejsza „ślad” pozostawiany przez artefakty cyfrowe w nagraniu. W ten sposób odtwarzanie cyfrowe oferuje wydajność zbliżoną do występów na żywo.

Wyniki tych ulepszeń, przekazane do programu badań podstawowych Wadaxa, wykazały, że po obniżeniu poziomu szumu i błędów w blokach obwodów poniżej określonego poziomu – a w tym zakresie oryginalny przetwornik Atlantis DAC już teraz przewyższa wszystkich konkurentów – ludzki system słuchowy staje się zdolny do znacznie wyższej rozdzielczości, co pozwala nam dostrzegać błędy taktowania, zakłócenia zasilacza i skutki drgań mechanicznych, które zawsze były obecne, ale wcześniej były maskowane.

Atlantis REFERENCE DAC jest odpowiedzią na te odkrycia, charakteryzującą się niższym poziomem szumu zegara i znaczną poprawą izolacji zasilacza i izolacji mechanicznej.

Rezultatem jest arcydzieło.

Rezultatem jest najdokładniejszy i najbardziej satysfakcjonujący muzycznie przetwornik cyfrowo-analogowy, jaki kiedykolwiek zaprojektowano.

Wszystko w przetworniku cyfrowo-analogowym Atlantis REFERENCE DAC jest wyjątkowe i unikalne dla tego produktu: obwody zegara, topologia zasilacza i regulacja rozproszona, wdrożenie technologii korekcji błędów musIC feed-forward, całkowicie niezależny, podwójny przetwornik cyfrowo-analogowy i obwody analogowe, w pełni modułowa konstrukcja, umożliwiająca przyszłe upgrade lub aktualizacje kluczowych bloków obwodów; fizyczne oddzielenie i niezależna obudowa lewego i prawego kanału, zasilaczy lewego i prawego kanału; system zarządzania drganiami mechanicznymi wbudowany w konstrukcję obudowy – a to zaledwie wierzchołek góry lodowej produktu, który zawiera 23 płytki drukowane, 10 niezależnych, specjalnie nawiniętych transformatorów mocy i ponad 5500 dyskretnych części...

„Atlantis Reference DAC to nasz Matador w dziedzinie konwersji sygnału cyfrowego na analogowy. Nie tylko dlatego, że osiągnęliśmy niemal teoretyczne wyniki pomiarów, ale także dzięki uwzględnieniu innych aspektów, które wcześniej nie były brane pod uwagę. Nazwałbym go holistycznym przetwornikiem cyfrowo-analogowym. Będzie on naszym flagowym produktem przez wiele lat, biorąc pod uwagę jego w pełni modułową architekturę”.

„Oprócz niesamowitych wyników pomiarów laboratoryjnych, dla mnie ważniejsze jest to, jak urządzenie łączy się z jakością wykonania, sprzętem odtwarzającym i otoczeniem. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem tak pełnego odwzorowania wszystkich aspektów w tak szerokim i angażującym zakresie”.

Javier Guadalajara CEO

"Stworzyliśmy koncepcję rzeźby złożoną z trzech elementów, które łączą się wizualnie w całość, tworząc jednolitą kompozycję. Jej unikalne linie projektowe łączą w sobie moc, precyzję i estetykę, przypominając wyjątkowe właściwości muzyczne przetwornika cyfrowo-analogowego Reference DAC, który tworzy czystą emocjonalną więź ze słuchaczem. Spójność tej wartościowej propozycji uzupełnia w pełni modułowy i upgrade'owalny system.

„Osiągnięcie tego wymagało wyboru konkretnych stopów lotniczych i ekstremalnej precyzji obróbki. Dzięki temu wszystkie części są frezowane z litego bloku. Do produkcji obudowy wykorzystuje się 5 różnych, specjalnych stopów, a punktem wyjścia jest ponad 320 kg stopu. Cały montaż obudowy musi być wykonany przez jednego, wysoko wykwalifikowanego rzemieślnika i zajmuje ponad 100 godzin”.

„Połączenie piękna i wydajności. Rzemiosło artystyczne i najnowocześniejsze techniki produkcji cyfrowej. Unikalne, ponadczasowe dzieło techniczno-rzeźbiarskie”.

Alberto Ochoa Industrial Designer sculptor

Unikalny proces korekcji błędów-musIC Feed-forward

Konwencjonalne dekodowanie cyfrowe ma trudności z osiągnięciem teoretycznej wydajności - komponenty i obwody nigdy nie działają idealnie, generując złożoną, szkodliwą mieszankę nieliniowości, która zakłóca delikatne sygnały audio podczas konwersji i po niej. Delikatne mikroinformacje i ekspresyjne subtelne niuanse w sygnale muzycznym są maskowane przez wzajemne oddziaływania między zasilaczami, zegarem, uziemieniem, obwodami analogowymi i przetwornikiem cyfrowo-analogowym. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że nieliniowości i mechanizmy błędów są zależne od obciążenia i zmieniają się wraz z amplitudą sygnału. Razem tworzą one rdzeń tego, co wszyscy uznaliśmy za „dźwięk cyfrowy”.

Technologia Wadax opiera się na unikalnym procesie musIC, zaawansowanym systemie korekcji błędów z wyprzedzeniem, który działa w dziedzinie czasu. Dzięki mapowaniu mechanizmów błędów wybranego układu DAC pod obciążeniem za pomocą Adaptive Delta Hilbert Mapping, opracowano algorytm, który bada przychodzący sygnał i oblicza wynikowy błąd indukowany (zarówno liniowy, jak i nieliniowy). Stosując sygnał odwrotny na wejściu, korygowany jest w czasie rzeczywistym błąd czasowy i fazowy, który jest tak destrukcyjny dla muzyki w innych, konwencjonalnych systemach dekodowania.

Proces ten wymaga ogromnej liczby operacji matematycznych i znacznego transferu danych: 12,8 GB/s. Przetwarzanie odbywa się z wewnętrzną rozdzielczością 128 bitów, aby precyzyjnie renderować dane wyjściowe i generować najmniejsze korekty feed-forward. Rezultatem jest mierzalnie i słyszalnie wymiernie najbardziej naturalne i muzycznie komunikatywne cyfrowe dekodowanie, jakie jest obecnie możliwe – coś, co staje się oczywiste, gdy tylko usłyszysz Atlantis REFERENCE DAC.

Potężnie filtrowany i ultra cichy zasilacz

Wyjście urządzenia audio może być tak ciche, jak jego zasilacz. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku konwersji cyfrowo-analogowej, biorąc pod uwagę ogromną skalę zaangażowanych obwodów i złożone interakcje w ramach tego procesu. W przypadku REFERENCE DAC zastosowano niezwykle zaawansowaną, nieograniczoną kosztami topologię zasilania, fizycznie i elektrycznie niezależną konstrukcję dual-mono, wykorzystującą 10 specjalnie zaprojektowanych nawiniętych transformatorów do całkowitej izolacji każdej krytycznej sekcji obwodu, sześć stopni kaskadowej regulacji na wejściu prądu przemiennego i ponad 30 lokalnych stopni regulacji. Po raz kolejny wynik ogromnego wysiłku i zastosowania najnowocześniejszego sprzętu jest łatwo mierzalny i wyraźnie słyszalny, co znajduje odzwierciedlenie w całkowitym poziomie szumu (1 Hz-100 kHz) wynoszącym zaledwie 0,5 mikrovolta, zadziwiającej delikatności muzycznej i imponującej dynamice.

Izolacja mechaniczna zapewniająca elektro-ciszę

Nie ma sensu tworzyć cichego środowiska elektronicznego, jeśli drgania mechaniczne i rezonans mogą zakłócać ścieżkę sygnału. REFERENCE DAC wykorzystuje całkowitą izolację fizyczną lewego i prawego kanału, a także dodatkowe fizyczne oddzielenie mechanicznie hałaśliwych elementów zasilania od delikatnych obwodów przetwarzających sygnał. Masywne, mechanicznie uziemione elementy obudowy zostały zaprojektowane tak, aby pochłaniać energię drgań i współpracować z zaawansowanymi, nowoczesnymi rozwiązaniami wspierającymi działanie sprzętu. Trzy elementy obudowy Reference DAC można ustawić w układzie liniowym lub pionowym, a konstrukcja obudowy harmonijnie komponuje się w obu przypadkach.

Idealny systemowy interfejs

Zapewnienie najbardziej naturalnego brzmienia odtwarzanej muzyki na wyjściach REFERENCE DAC to tylko część historii. Aby dostarczyć cyfrową muzykę do Twojego systemu, REFERENCE DAC musi przetwarzać sygnały ze wszystkich dostępnych źródeł cyfrowych, niezależnie od tego, czy chodzi o odtwarzanie płyt optycznych z transportu Atlantis, w tym natywne odtwarzanie DSD przez zastrzeżone potrójne połączenie AES-EBU, odtwarzanie plików z serwera Atlantis lub połączenia sieciowego, czy nawet łączność Bluetooth z urządzeniami mobilnymi. Reference DAC może współpracować ze wszystkimi znanymi źródłami cyfrowymi, jest kompatybilny z MQA, a jego modułowa konstrukcja zapewnia, że będzie w stanie dostosować się do wszelkich zmian w zakresie odtwarzania cyfrowego.

Nie zaniedbano również kluczowego interfejsu dla wzmacniacza i głośników, zapewniając zbalansowany (XLR) regulowany poziom wyjściowy i impedancję wyjściową, dzięki czemu REFERENCE DAC będzie idealnie dopasowany elektrycznie i nie będzie ryzyka przeciążenia wejścia twojego przedwzmacniacza liniowego lub wzmacniacza.

Modułowa, przyszłościowa konstrukcja typu card-cage

Każda próba zbliżenia się do najnowocześniejszych rozwiązań w zakresie dekodowania cyfrowego i wykorzystania potencjalnych zalet tej technologii jest nieuchronnie kosztowna, czasochłonna i wymaga ogromnych nakładów finansowych na zakup specjalistycznego sprzętu. Dodatkowym utrudnieniem jest tempo rozwoju technologii cyfrowej, które grozi szybkim starzeniem się urządzeń.

Wadax REFERENCE DAC na nowo definiuje możliwości odtwarzania muzyki cyfrowej, co staje się oczywiste już po pierwszym odsłuchu, ale nawet tak ogromna zmiana w wydajności może i zostanie w końcu wyprzedzona. Dlatego właśnie zbudowano REFERENCE DAC jako prawdziwą konstrukcję typu card-cage, wykorzystując nie mniej niż 23 indywidualne płytki drukowane do przenoszenia krytycznych bloków obwodów, zapewniając możliwość wymiany poszczególnych elementów i funkcji w celu dostosowania się do przyszłych technologii i rozwoju. Pozwala to na przeprowadzanie przyszłych upgrade'ów na miejscu, w systemie właściciela, z aktualizacjami oprogramowania układowego dostępnymi za pośrednictwem systemu chmury Wadax at Home.

Reference DAC w liczbach

- 23 indywidualne płytki drukowane

- Ponad 5500 oddzielnych części

- Podwójny różnicowy proces korekcji błędów musIC 3 128-bitowy feed-forward

- W pełni zbalansowana, konstrukcja dual mono z całkowitym fizycznym i elektrycznym oddzieleniem lewego i prawego kanału

- 10 specjalnie nawiniętych, funkcjonalnie specyficznych transformatorów mocy

- Obwody cyfrowe zsynchronizowane czasowo do 100 ps

- 0,5 uV całkowitego szumu szyny (1 Hz-100 kHz): ultra zaawansowany zasilacz z topologią regulacji rozproszonej.

- 30 wewnętrznych stopni regulacji, 5 stopni regulacji prądu stałego.

- Regulowane przez użytkownika wzmocnienie i impedancja wyjściowa.

- Zegar referencyjny Zepto: podwójna częstotliwość zegara głównego przy całkowitym jitterze wynoszącym zaledwie 12 fs.

- Ponad 30 000 roboczogodzin poświęconych przez pełnych pasji inżynierów i naukowców na opracowanie najdokładniejszego i najbardziej muzykalnego przetwornika cyfrowo-analogowego, jaki kiedykolwiek zaprojektowano.

Wadax Reference DAC

Dane techniczne

Wejścia USB (32–384 kHz, 16–24–32 bity, DSD64, DSD128, DSD256, MQA); 2xSPDIF RCA (32 kHz–192 kHz, 16–24 bity); 2xSPDIF BNC (32 kHz-192 kHz, 16-24 bity); 2xAES-EBU (32 kHz-192 kHz, 16-24 bity); Native Reference Wadax Link (natywny PCM, DSD); 3xAES-EB; 1 RJ45

Impedancja wyjściowa 0,4 / 7,4 / 7,5 / 8,2 / 8,3 / 8,7 / 8,82 / 9,84 / 10 / 28,57 / 30 / 46,15 / 50 / 66,67 / 75 / 600 omów

Poziom wyjściowy 1 V / 2 V / 4 V

Wejście opcjonalne moduł optyczny WADAX Akasa

Interfejs użytkownika 5-calowy pojemnościowy wyświetlacz dotykowy w pełnej gamie kolorów 800x480

Zasilanie 100/120/220 V, przełączane przez serwis, maks. 200 W

Zdalna pomoc techniczna i aktualizacja OTA upgrade oprogramowania przez Internet

Wadax Reference DAC

Recenzje

Recenzja Wadax Reference Server w Hi-Fi i Muzyka

I choć to nie formalny test, to nawet na podstawie kilkugodzinnego odsłuchu stało się jasne, że potrafi rzeczy niesłychane. Nie odbierajcie tego jako egzaltacji; znacie nas i wiecie, że staramy się trzymać zasady, że im droższy sprzęt, tym bardziej musi udowodnić swoją wartość, by zasłużyć na uznanie. Ale Wadax w tym, co robi, jest obezwładniający. Rozwiewa wątpliwości, odpiera argumenty i świetnie się bawi, obserwując, jak staramy się go na czymś przyłapać. Gra z taką łatwością i finezją, że najmądrzejsze, co można zrobić, to zastanowić się, czego chcielibyśmy posłuchać. A później usiąść wygodnie w fotelu i nacisnąć „play”. Naturalność tego grania nie przejawia się nawet w tym, że instrumenty akustyczne i głosy mają prawdziwe, pełne, choć ani odrobinę nie przekoloryzowane barwy. To oczywiście też, ale to by było zbyt prosto i zbyt mało. A my idziemy dalej. Nawet nie idziemy, tylko lecimy gdzieś w przestrzeń międzyplanetarną, bo naprawdę jest do tego stopnia lepiej niż zwykle. O referencyjności Wadaksa przesądzają trzy aspekty, które – idealnie stopione – dają wrażenie owej niesamowitej naturalności. Są to: rozdzielczość, przestrzenność i – chyba najważniejsza z nich – umiejętność zaciekawienia słuchacza. To jest jakiś kosmos! Już sam fakt, że musimy standardowy zestaw kategorii rozszerzyć o zupełnie nowe pojęcie, sugeruje, że dzieje się coś nadzwyczajnego. I to prawda, ponieważ hiszpańskie źródło rozsadza klasyfikację. Nie tworzy nowej, ale zmienia skalę i wprowadza kolejny wymiar; w dotychczasowych ramach po prostu się nie mieści. Pozostaje świetne, ponieważ wypełnia wszystkie kryteria świetności. Ale robi też znacznie więcej, czym zaskakuje i sprawia, że szybko zaczynamy je doceniać. Natężenie poukładanych według hierarchii ważności i stabilnie lokowanych w przestrzeni szczegółów przyprawia o zawrót głowy, a równocześnie działa na nas kojąco; wiemy, że nic się nie zaciera ani nie zostaje pominięte. Głowa odpoczywa, bo niczego nie musi się domyślać. Siedzimy wygodnie, włączamy kolejne nagrania, a Wadax gra. Prosta historia, tyle że na abstrakcyjnie wysokim poziomie.

To granie nie może się nie podobać. Łączy arystokratyczną klasę z przystępnością. Zaczaruje zarówno zawodowca, jak i kompletnego amatora. Amator będzie miał nawet lepiej, bo szybko stwierdzi, że jest ładnie i nie będzie się zastanawiał, dlaczego. Słuchacza z doświadczeniem niechybnie dopadnie myślówa, przeplatana co chwila niedowierzaniem. Bo utwór niby znany, ale szczegóły nowe. To uderzenie w talerz wcześniej tak nie wibrowało. Ten pozbawiony naciągu sprężynowego werbel na „St. Anger” Metalliki wcześniej brzmiał bardziej głucho. W skrzypcach czarny aksamit czasem tak opatulał struny, że potrafił skutecznie wytłumić szczegóły i zgasić brzmienie. Teraz można docenić złożoność barwy, a dźwięk odzyskuje otwarcie i nośność. Kontrabas i fortepian zachowują selektywność nawet w najniższych dźwiękach. Nie dudnią studziennie, no chyba że realizator naprawdę się o to postarał. Bo fuszerki Wadax nie przepuści i z wrodzoną elegancją da słuchaczowi do zrozumienia, że przy konsolecie można było się bardziej postarać. Nie zniechęci do muzyki, ale też nie przemilczy niedoskonałości. I tak pozostaje o wiele bardziej wyrozumiały od źródeł podkreślających swoją analityczność wypchnięciem górnego środka i wysokiego skraju pasma. Niemniej nie można oczekiwać, że tam, gdzie jest słabo, nagle zrobi się dobrze. Podobnie reaguje na średniej jakości pliki. Te faktycznie wysokiej rozdzielczości potrafią sprawić, że przestaniemy przeglądać okładki płyt, odłożymy tablet i zanurkujemy głęboko w muzykę, poszukując nieodkrytych wcześniej składowych.

To granie jest rasowe, spełnia najwyższe kryteria oceny i… wcale a wcale nie stara się zrobić wrażenia. A im bardziej się nie stara, tym większe wrażenie robi. Od obiecującego początku do końca odsłuchu, kiedy po ostatnim wybrzmieniu siedzimy jeszcze przez moment w ciszy, nasłuchując, czy to aby na pewno był ostatni dźwięk „Lucifera” EABS. Nie możemy wrócić do otaczającego świata od razu; potrzebujemy choćby kilku chwil dekompresji. Tak bardzo wciąga, tak zaciekawia, takie opowiada historie i tak wiele przekazuje – informacji, współrzędnych źródeł pozornych i emocji. I kiedy tak siedzimy i nasłuchujemy, i okazuje się, że to już naprawdę koniec, jedyną myślą, która przychodzi do głowy, jest ta, żeby posłuchać czegoś jeszcze. Ale kilkugodzinny koncert definitywnie dobiegł końca i kolejnego bisu nie będzie. Wstajemy, zmierzamy do wyjścia i już jesteśmy pewni, że chociaż w domu tak nie zagra, to i tak warto było się przekonać, czy wrażenia z wystaw wytrzymają konfrontację z dłuższym odsłuchem w komfortowych warunkach. W tym przypadku nie tylko wytrzymały, ale pozwoliły jeszcze bardziej docenić sprzęt, który już wcześniej zapadał w pamięć. Serię Atlantis Reference obserwuję od dnia premiery. Okazuje się, że Wadax jest lepszy, niż mi się wydawało.

Link do recenzji: Wadax Reference Server – Hi-Fi i Muzyka

Recenzja Wadax Reference Server w The Audio Beat

So where do you start with a product whose residual error mechanisms are below the threshold of conventional measurement? How about with what’s not there? Generally, it’s immediately obvious if a replay system is digitally sourced -- especially if you are inured to the characteristic, mechanically derived "shaping" and distortions of even the best analog systems. Yet the Wadax Reference DAC and transport exhibit none of the normal digital fingerprints, the sonic and musical characteristics that label a source so indelibly as digital. The grain, hesitance, fractured tempi and stripped harmonics that are the thumbprint of digital processing are absent. Instead, colors are rich, harmonics vibrant, pitch and dynamics explicit and, where appropriate, emphatic. The acoustic and the images that inhabit it are coherent and dimensional, the relationship between musicians as natural as the rhythms that weave and flow through their music. So it sounds analog? No. What’s interesting is that it exhibits none of the analog characteristics either. There’s no tilted top end or lumps and bumps at the bottom, no projected midband or enhanced sense of presence and body. Rather than the artificially warmed-up and rounded-out balance that certain DACs adopt to sound more "analog," the Wadax Reference DAC sounds almost preternaturally linear from top to bottom, with an easy clarity and separation that are equally evenly distributed.

Yes, digital and analog replay are different, each with its own virtues (and more or less intrusive flaws), but to date digital has always been just that -- identifiably digital. With the arrival of the Wadax Atlantis Reference DAC, that’s no longer the case. This DAC doesn’t sound digital. But as I’ve also pointed out, that’s not to say it sounds analog (it certainly doesn’t). This is something else entirely -- something that transcends the traditional limitations of digital replay, points to the problems with analog, and yet, to my ears at least, remains unfailingly musical, expressive and engaging. This is a product that talks directly to me -- or at least, allows the musicians to talk directly to me -- in a way that places the best digital discs on a musical par with their analog counterparts, assuming they have them. And there, right there, is what makes the Reference DAC so special. In a word, access: access to all those digital performances and recordings that don’t have analog or even vinyl equivalents: access to all those brilliant new bands or soloists whose music is only available on optical disc or download; access to all those rare, older recordings it’s almost impossible to find on original vinyl, but which exist, readily available on CD. Encountering the Wadax Reference replay chain for the first time is a little like visiting your familiar local library and suddenly discovering a whole new hall, full of books -- real books, printed on gorgeous paper, with richly vivid illustrations, titles that previously were only available on the hooded, monochrome display of the microfiche screen.

What we have here is a product that, by eliminating the characteristic failings of digital replay, renders basic technology redundant as a classifier of performance. Instead, we need to understand it in terms of the audio ideal, not performance as such, but fidelity to the performance. In that regard, the music produced by the Wadax Reference components has a quality that is more akin to the clarity and communication of live music than anything else I’ve heard. It’s not indistinguishable from the live event, but it captures much of the emotional and expressive range that makes the best analog systems so engaging, but combined with a presentation that is unquestionably more accurate and ultimately, potentially more convincing. If the goal of high-end audio is to re-create a facsimile of the original performance, then the Wadax Reference DAC has advanced the state of that art significantly. I say “if” because an equally valid argument supposes that it is the sense and human intent of that original performance that we should concentrate on -- a realm in which analog replay has always and still excels. The beauty of the Reference DAC is that it sets new standards for one school while significantly narrowing the gap to the other.

If its uncanny ability to conjure the presence and input of the musicians behind a performance can be summed up in audio shorthand as the who, then the Reference DAC also allows those musicians to speak to me more directly, affectingly and intimately than any other digital replay system I’ve used. That’s because it does those things that I value, and does them better. I can’t say that it will grab you in the same way that it has grabbed me; your musical priorities might differ sufficiently to favor another solution. But what I can say is that anybody seeking the best available digital replay should definitely hear the Wadax Atlantis Reference DAC (and matching Transport). It might be just what you’ve always been seeking. Or maybe it just might demagnetize your musical compass, realign your sensibilities, shuffle your priorities and put you back on the road to musical nirvana.

One thing’s for sure: if you turn up expecting digital -- even very, very good digital -- you are in for a shock. Me? I’m way past trying to categorize it. I’m just glad to enjoy the benefits.

Link do recenzji: Wadax Reference Server – The Audio Beat

Wadax Reference DAC

Nagrody

Wadax Reference DAC – Hi-Fi i Muzyka – Nagroda Roku 2023

Brzmieniowo seria Atlantis Reference to kosmos. Ekstremalna rozdzielczość, która jest traktowana jako coś oczywistego, spójność i obezwładniająca scena dźwiękowa, którą w dobrych realizacjach nie tyle słychać, to wyraźnie widać wtrzech wymiarach. Hiszpańskie źródło wciąga w muzyczne opowieści; trzyma w napięciu i zaciekawia. Sprawia, że przestajemy wodzić palcem po ekranie tabletu i skakać pomiędzy utworami. Muzyka ma początek, środek i koniec, a my czekamy do ostatniego wybrzmienia. Dźwięki fascynują nowymi detalami i są stabilnie osadzone w czasie i przestrzeni. To już nie jest słuchanie, tylko przeżycie. Wydarzenie, które zapada w pamięć.
Wadax gra jak nie z tej planety. Osiąga niewiarygodne poziomy przejrzystości, świetnie się przy tym bawiąc. Jego radość i zupełny brak wysiłku szybko udzielają się słuchaczowi.

Link: Wadax Reference DAC – Hi-Fi i Muzyka – Nagroda Roku 2023

Wadax Reference DAC – The Absolute Sound – Best Product of the Year 2020

The Wadax Reference DAC is not only the best-sounding DAC I've heard, it's the best sounding by a significant margin.

Link: Wadax Reference DAC – The Absolute Sound – Best Product of the Year 2020

Wadax Reference DAC – The Absolute Sound – Editors' Choice 2022

The Reference is packed with innovative circuitry that is
realized with lavish execution. The sonic result is like
nothing RH has heard from digital; the Reference DAC has
tremendous dimensionality, stunningly realistic timbral
rendering, exceptional transient performance, and an
overall presentation that is, by a significant margin, the
state of the art in digital. RH’s reference.

Link: Wadax Reference DAC – The Absolute Sound – Editors' Choice 2022

Wadax Reference DAC – The Absolute Sound – Editors' Choice 2023

the Reference DAC has tremendous dimensionality, stunningly realistic timbral rendering, exceptional transient performance, and an overall presentation that is, by a significant margin, the state of the art in digital. The Reference DAC’s full performance potential is realized by pairing it with Wadax’s Reference Server and Akasa optical interface. RH’s reference.

Link: Wadax Reference DAC – The Absolute Sound – Editors' Choice 2023

Wadax Reference DAC

Galeria