Skip to main content Skip to footer

Boulder Amplifiers

Boulder 2110

Przedwzmacniacz

Model 2110 to najsłynniejszy produkt firmy Boulder. Jest to nasz najwyższej klasy przedwzmacniacz, który można rozpoznać od razu. Jego wnętrze kryje niezliczone udoskonalenia technologiczne i precyzyjną konstrukcję elektroniczną. Zewnętrzna obudowa o nowoczesnym, luksusowym wyglądzie została podkreślona przez otaczające ją lustrzane okienko i ręcznie polerowane elementy sterujące ze stali nierdzewnej. Bogate możliwości połączeń i programowania sprawiają, że model 2110 jest oczywistym wyborem jako serce każdego światowej klasy systemu audio.

Boulder - sztuka tworzenia.

Przedwzmacniacz 2110 Boulder Balanced Preamplifier to czterokanałowy przedwzmacniacz referencyjny, będący drugą generacją przedwzmacniaczy serii 2000 firmy Boulder Amplifiers. Jest on również następcą jednego z najbardziej udanych produktów firmy, oryginalnego przedwzmacniacza 2010 Boulder Isolated Balanced Preamplifier, który przez 17 lat pozostawał niezmieniony.

Od samego początku postanowiono, że model 2110 zachowa podstawową ergonomię i funkcjonalność swojego poprzednika, jednocześnie przechodząc całkowitą przebudowę obwodów elektronicznych. Zewnętrzne zmiany w stosunku do oryginalnego modelu 2010 są subtelne, bardziej ewolucyjne niż rewolucyjne, aby zachować kultowy wygląd modelu 2010.

Cała obudowa jest obrabiana maszynowo i połączona tak, aby zredukować rezonanse i zniekształcenia mikrofonowe, a cała obudowa jest teraz anodowana, bez żadnych części malowanych proszkowo.

Okienko wyświetlacza również uległo zmianie z trzech modułowych części na pojedynczą lustrzaną szybkę szklaną rozciągającą się na całej szerokości panelu przedniego. Stopnie wzmocnienia w Boulder 2110 to nowe, opatentowane przez firmę Boulder moduły 993S, będące przeróbką modułowych i dyskretnie wdrożonych stopni wzmocnienia 993, stosowanych wcześniej w produktach Boulder z serii 2000 do 2013 roku.

Stopnie wzmocnienia 993S są stosowane wyłącznie w modelu 2110. 993S to montowany powierzchniowo, wbudowany w płytkę drukowaną, w pełni dyskretny stopień wzmocnienia o bardzo wysokim natężeniu prądu, który zapewnia najlepszą z możliwych redukcję zakłóceń i wyjątkowo niski poziom szumów. Model 2110 jest differencyjnie zbalansowany od wejść do wyjść, co zapewnia optymalną eliminację szumów w trybie sprzężenia zwrotnego dzięki zastosowaniu stopni wzmocnienia 993S. Model 2110 zawiera również w pełni zbalansowany regulator głośności, który eliminuje szumy skokowe i zwiększa rozdzielczość poprzez regulację głośności. Rozdzielenie wszystkich podstawowych funkcji obwodów modelu 2110 i umieszczenie ich w czterech oddzielnych obudowach zapewnia najcichszą możliwą pracę i redukuje zniekształcenia do niespotykanego dotąd poziomu.

Sekcje audio lewego i prawego kanału nie są w żaden sposób połączone elektrycznie z sekcją interfejsu użytkownika; zamiast tego sekcje audio są sterowane za pomocą systemu nadajników optycznych i czujników, które uruchamiają funkcje w obudowie każdego kanału. Sekcja zasilania modelu 2110 zawiera cztery oddzielne, izolowane zasilacze w dedykowanej obudowie. Są to zasilacze dla sekcji analogowej lewego kanału, sekcji analogowej prawego kanału, obwodów logicznych i interfejsu użytkownika oraz funkcji czuwania i włączania. Czwarty zasilacz do trybu czuwania i włączania znacznie zmniejsza zużycie energii przez Boulder 2110, gdy nie jest on używany. Firma Boulder została założona w 1984 roku i jest ostatnim producentem wysokiej klasy sprzętu audio w Ameryce Północnej, który nadal wykonuje wszystkie prace inżynieryjne i produkcyjne we własnym zakresie. Taka forma produkcji jest bardziej kosztowna niż outsourcing, ale dzięki temu kontrola jakości i niezawodność gotowych produktów nigdy nie są zagrożone.

Zasilanie

Obudowa zasilacza Boulder 2100 zawiera cztery niezależne bloki zasilające umieszczone w oddzielnej obudowie, aby odizolować je od wrażliwych analogowych obwodów audio: zasilacz lewego kanału, zasilacz prawego kanału, zasilacz układu logicznego i interfejsu użytkownika oraz zasilacz rezerwowy. Wszystkie zasilacze są produkowane z wykorzystaniem komponentów montowanych powierzchniowo, w miarę możliwości na własnych maszynach typu „pick-and-place” firmy Boulder. Pierwszy stopień regulacji znajduje się na płytce drukowanej każdego zasilacza. Drugi stopień regulacji znajduje się w głównej sekcji przedwzmacniacza. Wszystkie zasilacze są liniowe. Nie stosuje się zasilaczy impulsowych, ponieważ są one rozwiązaniem ekonomicznym, a nie wydajnym. Każdy zasilacz w Boulder 2100 jest wyposażony w układ zabezpieczający, który monitoruje temperaturę i wyłącza zasilanie w przypadku przegrzania. Zasilanie zostanie przywrócone, gdy monitorowanie temperatury stwierdzi, że temperatura robocza zasilacza powróciła do normy. Istnieje również linia sprzężenia zwrotnego z sekcji głównego przedwzmacniacza, która wykrywa wszelkiego rodzaju nadmierny pobór mocy lub zwarcia i wyłącza zasilanie w przypadku wykrycia usterki. Wszystkie trzy zasilacze są podłączone do przedwzmacniacza za pomocą kabli DC zakończonych złączami blokującymi klasy wojskowej.

1. Zasilanie sieciowe AC

Zasilanie sieciowe AC do modelu 2110 jest dostarczane za pomocą odłączanego przewodu z 15-amperowym złączem IEC. Napięcie wejściowe AC jest filtrowane pod kątem zakłóceń DC przed dostarczeniem do każdego z czterech indywidualnych zasilaczy w obudowie. Wszystkie urządzenia 2110 są skonstruowane do pracy przy napięciu 100, 120, 200 i 240 VAC, przy zachowaniu wszystkich opublikowanych specyfikacji.

2. Analogowe zasilacze

Duże zasilacze analogowe lewego i prawego kanału są wyposażone w duże transformatory toroidalne, wystarczające do zasilania niektórych małych wzmacniaczy mocy. Indywidualne transformatory zapewniają idealną izolację szumów między poszczególnymi kanałami, a także szybszą i bardziej wydajną pracę w okresach wysokiej mocy wyjściowej. Konstrukcja transformatora toroidalnego została specjalnie dobrana pod kątem wydajności przetwarzania mocy i niskiego poziomu emisji szumów. Wszystkie transformatory są produkowane w Stanach Zjednoczonych zgodnie z normami Boulder i są zalane i zamknięte w specjalnie zaprojektowanej obudowie o dużej masie. Transformatory nie mogą wydawać szumu. Oba transformatory „unoszą się” w szczelnej stalowej obudowie dopasowanej do rozmiaru i kształtu transformatorów analogowych. Każdy transformator jest odizolowany od obudowy, dzięki czemu nie ma kontaktu między transformatorem a żadnym elementem, który mógłby przenosić drgania. Obudowa jest ekranowana magnetycznie i zamknięta w obudowie o dużej masie, wykonanej z unikalnej mieszanki mineralnej, szkła i żywicy epoksydowej, która eliminuje wszelkie szumy i drgania podczas pracy. Każdy zespół transformatora waży ponad 3,6 kg. Aby dodatkowo zapobiec emitowaniu przez transformatory hałasu mechanicznego, obwód filtra prądu stałego blokuje napięcie do 3 V prądu stałego w sieci zasilającej prądem przemiennym. Prąd stały jest jedną z głównych przyczyn szumu transformatora, dlatego obwód ten jest niezbędny do zapewnienia cichej pracy w każdym środowisku. Po prostowaniu mostkowym stosowane są cztery duże kondensatory elektrolityczne o pojemności 1800 µF, które zapewniają niską impedancję zasilania stopnia analogowego. Zastosowanie rozproszonych kondensatorów zapewnia szybsze dostarczanie i ładowanie mocy, a także niższy poziom szumów harmonicznych podczas pracy, niezależnie od mocy wyjściowej lub obciążenia. Dzięki temu znacznie poprawia się dynamika i reakcja przejściowa.

3. Zasilanie układu logicznego oraz interfejsu użytkownika

Zasilanie cyfrowe lub układu logicznego i interfejsu użytkownika obejmuje również wstępny stopień regulacji przed sekcjami przedwzmacniacza i zasila układ sterowania mikroprocesorowego, optyczne czujniki sterujące i nadajniki oraz wszystkie elementy sterujące na panelu przednim. Jest ono całkowicie niezależne, aby zapobiec wpływowi szumów z układu logicznego na sekcje analogowe. System mikroprocesorowy steruje włączaniem i trybem czuwania, Boulder Link, wszystkimi funkcjami zdalnymi, przełączaniem wejść, działaniem modułu atenuatora, systemami interfejsu użytkownika i wszystkimi obwodami zabezpieczającymi. Podobnie jak w przypadku zasilaczy sekcji analogowej, zasilacz logiczny i interfejsu użytkownika wykorzystuje duży, całkowicie zalany i zamknięty transformator toroidalny i jest wyposażony w obwód wykrywający przegrzanie oraz obwód zabezpieczający przed nadmiernym poborem prądu. Trzy kondensatory filtrujące o łącznej pojemności 46 200 µF zapewniają wystarczającą rezerwę prądu do zasilania dużego wyświetlacza na panelu przednim, przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich innych funkcji mikroprocesora.

4. Zasilanie rezerwowe

Zasilanie rezerwowe zapewnia stałą pracę, nawet gdy Boulder 2110 jest w trybie czuwania. Odpowiada za włączanie zasilania analogowego oraz zasilania układu logicznego i interfejsu użytkownika podczas użytkowania oraz za zmniejszenie zużycia energii, gdy urządzenie nie jest używane, poprzez ich wyłączenie. Aby spełnić europejskie przepisy CE, Boulder 2110 pobiera mniej niż 1 wat w trybie czuwania. Mały, zalany transformator toroidalny zamontowany bezpośrednio na płytce obwodu zasilania rezerwowego zasila parę przekaźników, które po wydaniu polecenia wyjścia wzmacniacza z trybu czuwania zamykają się i uruchamiają procedurę włączania całego przedwzmacniacza.

Obudowa

Wszystkie elementy metalowe obudowy 2100 są obrabiane we własnym zakresie w centrach obróbki CNC firmy Boulder. Następnie są one piaskowane i anodowane na przezroczysty kolor. Każdy element metalowy obudowy jest obrabiany z litego bloku aluminium lotniczego 6061-T651 i cięty z tolerancją 0,001” i 0,0005” w zależności od zastosowania. Wszystkie elementy metalowe są połączone i wytłumione, aby zapobiec rezonansom powodującym mikrofoniczne zniekształcenia w obwodach audio. Boulder 2100 spoczywa na czterech wytłumionych i kontrolowanych pod kątem rezonansu nóżkach. Nóżki te składają się z dziewięciu części i są wytłumione warstwą izolacyjną.

Sekcja wejściowa

Wybór wejść jest sterowany logicznie. Sygnały audio są kierowane z każdej z sześciu par wejść (L i R) za pomocą hermetycznych srebrnych przekaźników stykowych. Po przełączeniu wejścia sygnał audio jest przekazywany do stopni wzmocnienia Boulder 993S. Obwód wejściowy jest prawdziwym, w pełni zbalansowanym, różnicowym, trzystopniowym obwodem typu instrumentalnego zakończonym 3-pinowymi złączami XLR.

To gwarantuje, że sygnał audio przechodzi ze źródła do przedwzmacniacza bez zniekształceń i szumów, utrzymując impedancję wejściową na jak najwyższym poziomie w porównaniu z impedancją wyjściową źródła. Impedancja wejściowa została przetestowana i zweryfikowana i wynosi 333 kΩ na każdą gałąź lub jest zbalansowana. Ta wysoka impedancja wejściowa zapewnia znacznie wyższą odporność na szumy i płaską charakterystykę częstotliwościową. Konstrukcja wejścia w układzie pomiarowym zapewnia również stałą odpowiedź elektryczną niezależnie od częstotliwości. Nie stosuje się dopasowanych impedancji ani obwodów linii transmisyjnych, ponieważ widmo częstotliwości dźwięku nie powoduje odbicia fal od odbiornika sygnału, a zatem preferowana jest odporność na szumy. Pin 2 złącza wejściowego XLR jest dodatni lub „gorący”, a przedwzmacniacz nie odwraca sygnału, chyba że polaryzacja zostanie zmieniona za pomocą pilota lub przycisków na panelu przednim. Wszystkie tranzystory w obwodzie wejściowym są bipolarne. Tranzystory typu FET nie są używane do przesyłania sygnału audio ze względu na ich mniejszą niezawodność i znacznie wyższy poziom zniekształceń. Urządzenia bipolarne są z natury bardziej niezawodne i nie są podatne na uszkodzenia związane z wyładowaniami elektrostatycznymi. Co ważniejsze, topologie obwodów wymagane dla tranzystorów FET są niepraktyczne i wymagają wysokiego poziomu wstępnego zniekształcenia w celu sterowania wyjściami. Model 2110 ma konstrukcję sprzężoną bezpośrednio z serwomechanizmem, który eliminuje do 50 mV przesunięcia napięcia stałego przekazywane przez źródło sygnału wejściowego. Całe sekcje analogowe lewego i prawego kanału są sprzężone optycznie, aby zapobiec zakłóceniom szumów uziemienia wpływającym na jakikolwiek element obwodu audio. Maksymalne napięcie wejściowe przed przesterowaniem wynosi 7 Vrms.

Sekcje analogowe 1.

Stopień wzmocnienia 993S

Boulder 2110 oferuje stopień wzmocnienia do 20 dB. Stopnie wzmocnienia w Boulder 2110 to opatentowany przez firmę Boulder wzmacniacz operacyjny 993S, dyskretnie zamontowany powierzchniowo i zamknięty w obudowie, będący rozwinięciem stopnia wzmocnienia 993 zastosowanego w poprzedniej generacji produktów Boulder z serii 2000.

993S to konstrukcja o wysokim prądzie wyjściowym, która maksymalizuje zalety i niskie zniekształcenia konstrukcji dyskretnej. W każdym kanale Boulder 2110 zastosowano sześć stopni wzmocnienia 993S. Stopień 993S działa z napięciem +/-24 V i charakteryzuje się wyjątkową rezerwą mocy, zapewniającą idealny stosunek sygnału do szumu. Każdy moduł 993S zapewnia buforowanie wejścia i wzmocnienie napięcia z wysoką szybkością narastania, szerokim pasmem przenoszenia, wysokim prądem wyjściowym, niskimi zniekształceniami i niską impedancją wyjściową. Moduły 993S w modelu 2110 są umieszczone na małych płytkach drukowanych do montażu powierzchniowego, które są montowane we własnym zakresie na maszynach do montażu powierzchniowego i w piecach lutowniczych firmy Boulder. Technologia montażu powierzchniowego pozwala na zmniejszenie powierzchni płytki drukowanej (co zmniejsza jej pojemność), a także eliminację indukcyjności przewodów i optymalizację uziemienia. Po przejściu wstępnych testów płytki drukowane są montowane w obudowie wykonanej przez firmę Boulder i zalewane zastrzeżonym związkiem mineralnym i epoksydowym w celu kontroli rezonansu mikrofonowego oraz równomiernego rozprowadzania i stabilizacji ciepła wytwarzanego przez obwody. Całe zespoły 993S (po trzy dla każdej z połówek przebiegu fali na kanał) są następnie ponownie testowane przed instalacją i przycinane za pomocą zautomatyzowanego, skomputeryzowanego procesu, który ocenia do 10 000 różnych kombinacji wartości rezystorów, aby dopasować każdy 993S do wcześniej określonych specyfikacji technicznych.

Podczas pracy są one podłączone do głównej płytki drukowanej sekcji analogowej lewego i prawego kanału, aby zapewnić buforowanie wejściowe i wzmocnienie dla przychodzącego sygnału audio, a także buforowanie dla wyjścia przedwzmacniacza.

 

2. Sprzężenie zwrotne-teoria i zastosowanie.

 

Aby uzyskać idealne parametry pracy, w tym odpowiedni poziom wzmocnienia, stałe zniekształcenie fazowe w całym paśmie (maksymalnie liniowa charakterystyka fazowa) oraz ograniczenie szerokości pasma, stosuje się prawidłowy i odpowiedni poziom sprzężenia zwrotnego. Cechą charakterystyczną konstrukcji Boulder jest dogłębne zrozumienie i właściwe wykorzystanie sprzężenia zwrotnego. Kilkadziesiąt lat temu sprzężenie zwrotne zyskało złą reputację, ponieważ projektanci wymagali od nowych, zintegrowanych wzmacniaczy operacyjnych, aby wykonywały zadania, do których nie były przystosowane ze względu na niewielką szybkość działania. Wczesne monolityczne konstrukcje wzmacniaczy operacyjnych nie były wystarczająco szybkie, aby nadążyć za pętlami sprzężenia zwrotnego w zastosowaniach szerokopasmowych, co powodowało straszne zniekształcenia. Mniej doświadczeni projektanci, którzy nie wiedzieli, jak rozwiązać ten problem, po prostu próbowali usunąć sprzężenie zwrotne, co również powodowało dalsze pogorszenie jakości dźwięku i ponowne zwiększenie zniekształceń. Filozofia ta nadal istnieje w wielu warsztatach hobbystów. W 1984 roku Boulder' 500 pokazał społeczności audio, być może po raz pierwszy, że właściwe wykorzystanie sprzężenia zwrotnego w połączeniu z odpowiednią konstrukcją dyskretnego wzmacniacza operacyjnego skutkuje znacznie lepszym dźwiękiem i wymiernym obniżeniem zniekształceń. W ten sposób można było zmniejszyć wzmocnienie stopnia wyjściowego i zwiększyć jego pasmo przenoszenia. Powstała konstrukcja charakteryzowała się niższymi zniekształceniami niż jakakolwiek konstrukcja jednostopniowa.

 

3. Symetryczny potencjometr głośności

Boulder 2110 wyposażono w pierwszy w historii firmy Boulder w pełni symetryczny potencjometr głośności. Wszystkie poprzednie generacje przedwzmacniaczy Boulder wykorzystywały potencjometr głośności jako urządzenie sumujące w ramach ogólnej konstrukcji symetrycznego obwodu. Nowy potencjometr głośności w modelu 2110 jest prawdziwie różnicowo symetryczny, co eliminuje wszelkie ślady szumu skokowego podczas regulacji głośności, a także maksymalizuje rozdzielczość przechodzącego przez niego sygnału audio.

Tłumienie głośności w modelu 2110 odbywa się za pomocą optycznie aktywowanej, sterowanej mikroprocesorem i przełączanej CMOS sieci rezystorów drabinkowych. Każdy krok regulacji głośności jest wynikiem działania zestawu precyzyjnych rezystorów dyskretnych połączonych szeregowo w celu dostosowania poziomu głośności. Dostępny jest zakres 100 dB z regulacją głośności w krokach co 0,1 dB, 0,5 dB lub 1,0 dB, od nieskończonego tłumienia (brak wyjścia) do 0,0 dB (maksymalny poziom wyjściowy), z domyślnym ustawieniem fabrycznym co 0,5 dB. Różne stopnie rozdzielczości regulacji głośności są zawarte w osobnych, szczelnych i zalanych modułach regulatora głośności.

Kanały lewy i prawy mają własne tłumiki. Działanie regulacji głośności pozostaje liniowe i pozwala uniknąć szumu ślizgacza i zmian impedancji występujących w tradycyjnych potencjometrach głośności, a także nieliniowości regulatorów głośności FET (transimpedancyjnych). Przy maksymalnej mocy wyjściowej Boulder 2110 zapewnia wzmocnienie napięcia +20 dB (symetryczne) powyżej poziomu liniowego i maksymalny poziom wyjściowy 28 Vrms.

 

Sekcja wyjściowa 1.

Główne wyjścia

Dostępne są trzy pary zbalansowanych wyjść głównych, połączonych równolegle. Dzięki temu żadna para wyjść głównych nigdy nie ma przewagi brzmieniowej nad pozostałymi. Sekcja wyjściowa Boulder 2110 jest buforowana przez stopnie wzmocnienia 993S.

Niezwykle wysoki prąd wyjściowy dostępny w Boulder 2110 umożliwia podłączenie kabli o dowolnej długości bez wpływu indukcyjności i obciążenia kabla na charakterystykę elektryczną sekcji wyjściowej Boulder 2110. Pasmo przenoszenia, zniekształcenia grupowe i minimalny poziom zniekształceń pozostają niezmienione niezależnie od długości lub charakterystyki kabla. 2. Wyjścia pomocnicze Dostępna jest również jedna para wyjść pomocniczych na zbalansowanych złączach XLR.

Pary tych wyjść mogą być używane do nagrywania lub dodatkowego podawania sygnału na poziomie liniowym. Wyjścia pomocnicze nie są zależne od regulacji głośności i są podłączone bezpośrednio do bufora wyjściowego stopnia wzmocnienia 99S3 przed obwodem tłumienia. Wzmocnienie obwodu wyjścia pomocniczego wynosi -1 dB. Przy maksymalnej mocy wyjściowej model 2110 zapewnia wzmocnienie napięcia +20 dB (symetryczne) i maksymalny poziom wyjściowy 28 Vrms.

 

Mikroprocesor, programowanie i interfejs użytkownika

1. Monitorowanie i ochrona

Interfejs użytkownika Boulder 2110 składa się z dwóch wyświetlaczy LED z matrycą punktową oraz zestawu funkcji panelu przedniego sterowanych mikroprocesorem. Wszystkie te funkcje są również dostępne na ręcznym pilocie na podczerwień. Wyświetlacz urządzenia 2110 składa się z dwóch wyświetlaczy LED z matrycą punktową o wysokości 7/8 cala i 12 znakach alfanumerycznych. Diody LED są białe, aby zwiększyć widoczność w zaciemnionym pomieszczeniu. Lewy wyświetlacz zazwyczaj wskazuje wybrane wejście, a prawy wyświetlacz zazwyczaj wskazuje ustawienie głośności. Wszystkie wejścia można zaprogramować tak, aby nazwy wejść były wyświetlane wielkimi literami, małymi literami, znakami katakana i/lub symbolami. Okno wyświetlacza o szerokości obudowy jest wykonane na zamówienie, ręcznie szlifowane, pokryte lustrzaną powłoką szkła Pyrex (nie akrylu, pleksiglasu ani plastiku, aby zapobiec wypaczaniu, zarysowaniom i słabej czytelności). Wykończenie lustrzane jest wykonane zgodnie ze specyfikacją Boulder, aby zachować optymalną czytelność bez efektu halo lub rozmycia, a jednocześnie zachować lustrzane wykończenie, gdy urządzenie jest w trybie czuwania. Wyświetlacz można zaprogramować na osiem różnych poziomów intensywności, a także wyłączyć całkowicie. Po naciśnięciu przycisku na panelu przednim lub pilocie na podczerwień wyświetlacz świeci się przez pięć sekund, a następnie powraca do trybu wyłączenia. Dostępne są funkcje trybu czuwania, regulacji jasności wyświetlacza, programowania, wyciszenia (programowalne stałe tłumienie) oraz polaryzacji kanałów lewego i prawego (0° i 180°), a także przyciski do bezpośredniego wyboru każdego z sześciu wejść, wyjścia pomocniczego i pokrętła regulacji głośności. Wszystkie działania i funkcje interfejsu użytkownika są kontrolowane przez zaawansowany mikroprocesor. Płytka drukowana znajduje się w oddzielnej obudowie pod lewą i prawą obudową sekcji analogowej. Cztery mikroprocesory i trzy pamięci F-RAM sterują działaniem modułów tłumienia głośności, funkcjami wyświetlacza, mechanicznym wyborem wejść, wszystkimi elementami sterującymi interfejsu użytkownika, procedurami włączania/wyłączania oraz obwodami zabezpieczającymi związanymi z każdym zasilaniem. FRAM lub ferroelektryczna pamięć RAM to nieulotna pamięć o dostępie swobodnym, wykorzystująca warstwę ferroelektryczną. F-RAM to nowa, alternatywna technologia nieulotnej pamięci o dostępie swobodnym, która oferuje taką samą funkcjonalność jak pamięć flash. Chociaż jest droższa od pamięci flash, zalety F-RAM obejmują mniejsze zużycie energii, szybszy zapis i znacznie większą maksymalną liczbę cykli zapisu/kasowania. Naciśnięcie dowolnego przycisku interfejsu użytkownika powoduje aktywację przekaźnika, który uruchamia zamierzoną funkcję. Obracanie pokrętła regulacji głośności aktywuje mikroprocesor i uruchamia przełączanie CMOS w celu wybrania konkretnego zestawu rezystorów wymaganych do tłumienia sygnału wyjściowego zgodnie z wartością decybeli wskazaną na wyświetlaczu. Wszystkie poziomy wyjściowe są testowane w celu zachowania dokładności na każdym etapie tłumienia głośności.

 

Sterowanie zewnętrzne 1.

Pilot na podczerwień

Ręczny pilot na podczerwień Boulder 2110 jest najmniejszym i najlżejszym pilotem, jaki kiedykolwiek dołączono do produktu Boulder. Jest on wykonany z litego kawałka aluminium 6061-T6. Zawiera 15 przycisków wyciętych ze stali nierdzewnej, które są ręcznie polerowane przez techników firmy Boulder w 9-etapowym procesie, aby dopasować je do lustrzanego wyświetlacza i przycisków na panelu przednim. Baterie w pilocie na podczerwień to baterie typu „pastylkowego” CR2032 3 V, które charakteryzują się konstrukcją zapobiegającą wyciekom, aby zapobiec uszkodzeniom spowodowanym wyciekiem kwasu z baterii, które mogą wystąpić w przypadku tradycyjnych baterii. Pilot na podczerwień działa z odległości 35 stóp i pod kątem 70 stopni od osi.

2. Boulder Link i sterowanie IP

Boulder 2110 został zaprojektowany tak, aby można go było płynnie zintegrować z niestandardowymi instalacjami domowymi, a także włączyć do systemów z starszymi lub obecnymi produktami Boulder Linked. System Boulder Link to zastrzeżony system komunikacji między komponentami, specyficzny dla produktów Boulder. Jest to system komunikacyjny oparty na protokole RS-435, który umożliwia pojedynczemu komponentowi pełnienie funkcji „głównego” w systemie i inicjowanie poleceń włączania, wyłączania i regulacji głośności, a także przesyłanie wszelkich komunikatów dotyczących ochrony lub ostrzeżeń do głównego produktu Boulder z wyświetlaczem alfanumerycznym lub LCD. W serii 2100 Boulder Link jest systemem ciągłego skanowania, który monitoruje i śledzi poszczególne komponenty oraz wszystkie ich stany i powiązane obwody zabezpieczające. Po włączeniu zasilania Boulder 2110 wykrywa wszystkie inne wzmacniacze serii 2100 lub 3000 podłączone za pośrednictwem Boulder Link. Następnie komunikuje się z nimi za pomocą mikroprocesora i automatycznie określa właściwą kolejność i częstotliwość włączania każdego wzmacniacza, aby zapobiec nadmiernemu poborowi prądu z sieci AC. Po podłączeniu do komponentów serii 800, 1000 i 2000 produkty zostaną automatycznie włączone w kolejności zaprogramowanej w samych produktach po włączeniu zasilania Boulder 2110. Dostępne są również opcje połączenia Ethernet, które umożliwiają sterowanie wzmacniaczem za pomocą protokołu IP.

 

Konstrukcja mechaniczna

Konstrukcja mechaniczna Boulder 2110 opiera się na trzech zasadach: eliminacji rezonansu mechanicznego, wydajnym odprowadzaniu ciepła i unikalnym wyglądzie. Wszystkie elementy obudowy zostały zaprojektowane w zaawansowanych systemach CAD 3D, a tolerancje obróbki skrawaniem są utrzymywane w granicach 1/1000 lub 5/10000 cala, w zależności od zastosowania elementów metalowych. Wszystkie zewnętrzne elementy metalowe Boulder 2110 są tłumione poprzez bezpośrednie zastosowanie materiałów tłumiących lub poprzez połączenie jednego podzespołu z drugim w celu znacznego podwyższenia częstotliwości rezonansowej złożonego zespołu. Wszystkie transformatory zasilające w zasilaczu są zalane i filtrowane prądem stałym w celu wyeliminowania rezonansów mechanicznych. Mniejszy transformator rezerwowy jest zamontowany na oddzielnej płytce drukowanej wraz z całym obwodem mikroprocesora, co zapewnia idealną separację i izolację.

1. Montaż płytek drukowanych

Wszystkie płytki drukowane w Boulder 2110 są przymocowane za pomocą elementów ze stali nierdzewnej do obrabianych zespołów montażowych, które są przycinane na wymiar dla każdej płytki drukowanej.

Następnie między płytką drukowaną a zespołem montażowym płyty umieszczono nieprzewodzącą warstwę elastycznego materiału tłumiącego, aby zapobiec indukowaniu zniekształceń mikrofonicznych przez drgania lub rezonans.

2. Przegubowa konstrukcja i system tłumienia

W konstrukcji Boulder 2110 nie zastosowano blachy. Wszystkie części obudowy są obrabiane maszynowo i połączone przegubowo oraz zabezpieczone elementami ze stali nierdzewnej, aby zapobiec korozji w trudnych warunkach lub w środowisku zawierającym sól.

Konstrukcja elementów obudowy z blokadą została zastosowana w celu wyeliminowania rezonansów poprzez znoszenie harmonicznych. Po skręceniu śrubami poszczególne rezonanse harmoniczne każdej części obudowy podnoszą całkowitą częstotliwość rezonansową całej konstrukcji znacznie powyżej pasma audio. Wszystkie pokrywy obudowy są obrabiane maszynowo z niewielkim zaokrągleniem, aby po montażu wytworzyć naprężenie względem elementów montażowych. Spełnia to podwójną funkcję: utrzymuje górną pokrywę szczelnie zamkniętą i zapobiega wibracjom, a także zapobiega poluzowaniu śrub w przyszłości bez konieczności stosowania jakichkolwiek środków blokujących. Po zamontowaniu górna pokrywa jest utrzymywana na miejscu za pomocą śrub ze stali nierdzewnej z łbem stożkowym. Obudowa zasilacza i przedwzmacniacza jest wsparta na wielowarstwowych nóżkach składających się z dziewięcioczęściowego systemu tłumienia i amortyzacji.

Każda nóżka jest wykonana z obrobionego aluminium i polerowanej wkładki ze stali nierdzewnej, która zawiera dwie warstwy materiału tłumiącego (jedną twardszą i jedną bardziej miękką) w układzie tłumienia warstwowego, izolując zasilacz i przedwzmacniacz od bezpośredniego połączenia z powierzchnią, na której są umieszczone. Eliminuje to potrzebę stosowania specjalnych stojaków, półek lub akcesoriów izolacyjnych.

Boulder 2110

Dane techniczne

Wejścia 6 par, 3-pinowe złącza XLR

Wyjścia 3 pary, 3-pinowe złącza XLR

Wyjścia pomocnicze 1 para, 3-pinowe złącza XLR

Maksymalny poziom wejściowy 7 Vrms

Maksymalny poziom wyjściowy 28 Vrms

THD+N, 2 V 20 Hz - 5kHz: 0.0008% (-102 dB) przy 20 kHz: 0.001% (-100 dB)

Maksymalne wzmocnienie napięcia +20 dB

Zakres głośności 100 dB

Kroki głośności 0,1, 0,5, 1,0 dB, ±0,01 dB

Wzmocnienie ścieżki pomocniczej -1,0 dB

Pasmo przenoszenia, 20 Hz do 5 kHz +0,0 dB, -0,03 dB

Pasmo przenoszenia, -3 dB 0,02 Hz, 300 kHz

Przesłuch, L do R lub R do L -134 dB >, 20 Hz do 20 kHz

Przesłuch, sąsiednie wejścia -134 dB>, 20 Hz do 20 kHz

Przesłuch, wyjścia główne do pomocniczych -130 dB, 20 Hz do 20 kHz

Impedancja wejściowa 333 kΩ

Impedancja wyjściowa 100 Ω

Wymagania dotyczące zasilania 90–120 V/200–240 V AC, 50–60 Hz

Pobór mocy 240 W maks. 85 W w stanie czuwania (bez obciążenia) 500 mW w trybie czuwania

Boulder 2110

Recenzje

Recenzja Boulder 2110 w Audio

W mojej ocenie Boulder jest lepszy od wszystkich wzmacniaczy, jakie poznałem, jakie testowaliśmy, właśnie pod względem transparentności towarzyszącej bardzo wysokiej mocy. Wszystkie kolejne zalety to już konsekwencje tego prostego, a jakże trudnego do osiągnięcia związku.

Począwszy od dynamiki i kontroli basu, poprzez rozdzielczość i przejrzystość, aż po barwę i subtelności – niemal nic nie jest własną kreacją Bouldera, lecz wprost wynika z neutralności w każdym wymiarze, czyli ekstremalnie niskich zniekształceń każdego rodzaju.

Boulder jest niewzruszony w swojej równowadze, autorytecie, konkrecie, a zarazem drobiazgowo niuansujący – co można poczytać nawet za subtelność, tyle że znowu jest to tylko i aż precyzja. A w dźwięku precyzja wymaga szybkości. I ta jest niebywała, chociaż Boulder niczego nie przyspiesza i nie skraca.

W zupełnie bezbolesny, początkowo niezwracający uwagi sposób Boulder wydobywał z nagrań najdrobniejsze detale, smaczki, pogłosy. Niczego też nie eksponował, nie wyostrzał – po prostu pokazywał.

Tak prezentuje się prawdziwie ogromna dynamika – nie w porywczości i jaskrawości, lecz w pełnej czytelności, oczywistości, naturalności. Nie brakowało soczystości, namacalności i bliskości w nagraniach mających taki potencjał, chociaż z organizacją przestrzeni, lokalizacjami, akustyką bywało bardzo różnie, tak jak powinno, z tym wspólnym mianownikiem, że w każdym przypadku było więcej informacji, a jednocześnie żadnej przesady, ścisku i nerwowości Idealna dyscyplina zamienia się w grację, a nie w skrępowanie.

Jeżeli już doszukiwać się jakiegoś charakteru, to w zakresie średniotonowym byłoby to wyrafinowane i rzadko spotykane połączenie lekkości, świeżości, przejrzystości z odrobiną miękkości.

Natomiast w zakresie niskotonowym nie będzie żadnych amorów. Już w pierwszej próbie – oczywiście na znanym mi nagraniu – zrozumiałem, z czym mam do czynienia, ale mogę sobie wyobrazić, że innym zajmie to trochę czasu. Bas może wydawać się szczupły, ostrożny, niedoważony… jednak będzie to tylko zapowiedź mocnych uderzeń, niskich zejść, czasami dłuższych pociągnięć.

Link do recenzji: Boulder 2110 – Audio

Recenzja Boulder 2110 w Hi-Fi i Muzyka

Wracając do samego Bouldera – jego odsłuch okazał się doświadczeniem, które zapamiętuje się na długo. Nie tylko dlatego, że to najdroższy przedwzmacniacz (i najdroższy system), jaki dotąd testowałem, ale przede wszystkim z uwagi na poziom brzmieniowego realizmu, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłem. To, co się rozegrało na scenie przede mną, nie było podobne do jakiegokolwiek innego epizodu w mojej dotychczasowej recenzenckiej karierze.

Już przy pierwszym utworze wiedziałem, że Boulder bije wszelkie rekordy w dziedzinie mikrodynamiki. Każde trącenie struny czy dotknięcie klawisza pojawiało się i znikało z niewiarygodną prędkością. Oczywiście, nie ma mowy o przyspieszeniu tempa samej muzyki; chodzi raczej o supersprężystość pojedynczych dźwięków. Mikrodynamika jest tak bardzo odczuwalna dlatego, że Boulder lubi grać zdecydowanie, mocno i odważnie. Potrafi wprawdzie oddać delikatność, ale swoje prawdziwe oblicze pokazuje w głębokich barwach i dobitnym rytmie.

Pisałem wcześniej o szokującym poziomie mikrodynamiki. Dynamikę w skali makro przyszło mi docenić nieco później. Na ten aspekt zwróciłem uwagę dopiero przy nagraniu orkiestrowym, a konkretnie – przy utworze, który nigdy mi się nie nudzi – „Fatum” Czajkowskiego pod batutą Antala Doratiego. Boulder z łatwością oddał klimat tej fantazji. Wiem, że to niezbyt popularna kompozycja, ale warto po nią sięgnąć z uwagi na potęgę sekcji dętej, która bezlitośnie weryfikuje makrodynamikę każdego urządzenia. Tutaj nie było żadnego „ale”. W mocnym wstępie przeszły mnie ciarki, a w rozbudowanej części finałowej poczułem się niczym znokautowany bokser, który za chwilę straci przytomność.

Ale skoro ustaliliśmy, że Boulder gra mocno i dokładnie, to w końcu przyszedł czas na dopisanie, że także doskonale operuje barwami średnicy. Wyraziste kontury nie oznaczają bowiem, że przestrzeń w ich środku musi być rozrzedzona. Referencyjna przejrzystość nie jest żadną barierą dla pokazania kryjącej gęstości barw czy operowania dowolnym stopniem ich nasycenia. Tak się właśnie dzieje w tym przypadku. Każdy instrument ma własną, niepowtarzalną fakturę. Każdy dźwięk jest pokazywany „mocno” – zarówno w przestrzeni, tempie, jak i w treści.

Link do recenzji: Boulder 2110 – Hi-Fi i Muzyka

Recenzja Boulder 2110 w Wstereo.pl

Szukając jednego słowa na określenie tego brzmienia, znaleźliśmy takie: relaks. Ale to relaks na najwyższym poziomie, relaks w wersji ultra. Bo mimo tego, że muzyka płynęła płynnie i przyjaźnie, to nie umykały żadne szczegóły ani niuanse, słychać było absolutnie wszystko: wybrzmienia, artykulację, aurę pogłosową. Głosy z płyty Bobby’ego McFerrina „Vocabularies” nie straciły ani odrobiny z barwności i bogactwa zyskując na obecności.

To już nie był relaks, muzyka zwracała na siebie uwagę niemal każdą nutą, utwardziła się, wykonturowała, nabrała jeszcze większej jędrności. Bas się skrócił, góra nigdzie się nie chowała, wszystko zaczęło się dziać jeszcze szybciej. Choć w dalszym ciągu miała ten A-klasowy pierwiastek, średnica nie do końca straciła ciepło, nie było mowy o suchości czy braku wypełnienia, Boulder nie dał się do końca zdominować, choć było to już mocno inne granie niż na samym początku.

No i na koniec wielogodzinnych odsłuchów postanowiliśmy porównać samą końcówkę Bouldera do czegoś jeszcze bardziej ekstremalnego – prawie dwukrotnie droższych monobloków Soulution 701. Znam brzmienie tańszej końcówki szwajcarskiej firmy i obawiałem się, że będzie już za wiele „tego dobrego”, że dźwięk stanie się zbyt suchy, za zimny, konturowy a jego rozdzielczość i hiperszczegółowość stanie się mecząca. Bardzo się zdziwiłem, bo zmiany były raczej subtelne. W barwie zmieniło się chyba najmniej, natomiast brzmienie zyskało dodatkową kontrolę, dźwięki zostały jeszcze stabilniej osadzone nie tylko w przestrzeni, ale także w domenie czasowej, wyraźniejszy był moment ataku, nabierania masy, wybrzmienia i zakończenia.

Zastanawiałem się, która z konfiguracji podobała mi się najbardziej? I mam kłopot z jednoznaczną odpowiedzią. Każdy z torów ze wzmacniaczem Bouldera może się podobać, choć ma inny charakter. Można z tego pieca uzyskać absolutnie relaksujący, miękki, spokojny dźwięk lub stworzy neutralny system, któremu nie brakuje szybkości i zadziorności. To bardzo dobrze świadczy o przejrzystości tego urządzenia. Ma on jednak swoje cechy, bo nawet z ekstremalnie rozdzielczymi i neutralnymi komponentami (Hansen, DCS, Soulution) brzmienie nigdy nie było maksymalnie wykonturowane, chłodne i wyczynowe. Mam też wrażenie, że za ten charakter bardziej odpowiada preamp niż końcówka mocy, która jednak też zawsze każe nam pamiętać, że pracuje w klasie A. Chciałbym mieć taki wzmacniacz w domu.

Link do recenzji: Boulder 2110 – Wstereo.pl

Recenzja Boulder 2110 w The Absolute Sound

From a listening standpoint, what counts most is that the 2110 preamp is even quieter and more neutral than the 2150, in part because the preamp, unlike the amp, doesn’t have to contend with the far more complex, demanding, and power-hungry loads of a loudspeaker. The 2110 also does not have to make the compromises inherent in DACs that try to include digital volume and bass controls, or have to compromise by adding analog controls. The Boulder did a superb job with a wide range of interconnects, digital front ends, and phono preamps, and it showed that the right equipment can be extremely revealing without compromising the quality of the music with all but the worst recordings.

I would love to own this equipment. Admittedly, spending a fraction of the price can get you a very good high-end system, and gains in sound quality do diminish as the price rises, but diminishing returns are a fact of life with any luxury. You can still hear the differences, and my experience is that you come to enjoy them more and more with time.

The Boulder 2150 and 2110 are also the kinds of gear that represent a lasting investment. Their sound quality is so good that that they can be the core of a great system for years to come. They are superbly built and their construction is modular enough that any future repairs should be easy.

As I said at the start of this review, it is hard to described colorations you cannot actually hear. Yet I would much rather have gear that disappears into the music, and the rest of the system, than gear that highlights some special aspect of music. The Boulder 2150 and 2110 are consistently musically involving with any music I know of, and they are revealing of every aspect of the music and recording, without emphasizing any given aspect.

As for some kind of ranking relative to other top contenders, I no longer have both the Pass Xs preamp and Pass Xs 300 amplifier—and these are the only units I’ve ever reviewed that are good enough to make a fair comparison. Nuances at this level are so much a matter of personal taste that I really question their value. I’m sure I would hear some small differences in the soundstage, in the bass and midrange, and in treble air. At the same time, I really mean it when I say that the differences in sound between electronics of this caliber have reached the point where setup, choice in recordings, room interactions, and other external factor will do more to shape the sound.

And yes, I’m sure better designs will come in time, and I recognize the fact that others may prefer more euphonic components. But I’m amazed by the extent to which this new generation of the very best amps and preamps really does outpace the other elements in a high-end system and does approach the absolute sound.

Link do recenzji: Boulder 2110 – The Absolute Sound

Recenzja Boulder 2110 w Stereophile

Immediately apparent on first listen was the 2110's grip on the music and, especially, on the illusion of space. Both my reference darTZeel NHB-18NS and the Dan D'Agostino Master Audio Systems Momentum preamplifiers throw large soundstages with billowy ease, but the Boulder produced image intensity, physicality, and solidity that were unprecedented in my experience. First take: a giant Wow.

That made me try a Norwegian album: Himmelskip (Ship of Heaven), by guitarist Iver Kleive and pipe organist Knut Reiersrud, recorded in a church to Studer analog (CD, Kirkelig Kulturverlsted FXCD163). It's like a two-man Pink Floyd album. The recording has space, deep bass, and a guitar that's easily lost in the ambience. The darTZeel reproduces it well, similar to how the D'Agostino did it, but the Boulder 2110's ability to grip the woofers and produce deep pipe-organ pulses as well as space-carving guitar transients brought Himmelskip into the greatest relief I've heard from it.

A preamp, like the Boulder 2110, that specializes in carving space, 3D imaging, transient precision, and deep, tight, well-articulated bass can sound analytical and/or harmonically less than fully saturated. The Boulder suffered none of those maladies.

When a preamplifier costs as much as a really nice car, its buyer is entitled to fanatical build quality in every aspect of its design, an enjoyable user interface, and faultless sound quality—as small a sonic fingerprint as is humanly possible, or none at all.

The Boulder 2110 delivered all of the above, and more. Its build quality and fit 'n' finish are top shelf, the user interface and remote control are glitch free, and it's easy and pleasant to use (though some might find the size of the characters on the LCD screen billboard-like) and the sound is as transparent and without character as I've heard from any electronics component.

The 2110 definitely did not sound, as Boulder detractors like to say, overly analytical, dry, or harmonically bleached. It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system. I could listen until as late at night as I could stay awake—and I did. The 2110 did nothing to hide the badness of truly awful recordings—or "unusual" ones such as Bruce Springsteen's The River—but it seemed to separate out the badness in such a way that my ears could more easily ignore it.

All of the preamplifiers mentioned in this review are exceptional components that I'd happily own and consider the job done. All sit close to one another on that continuum of sound quality and each presents a seamless, coherent sonic picture that gets out of the way and lets the recording shine through. But when the Boulder 2110 left the building, it took with it its holographic grip and spatial presentation, as well as its ability to resolve fine detail—qualities that raised my system to a level none of the rest could quite manage.

Link do recenzji: Boulder 2110 – Stereophile

Recenzja Boulder 2110 w Hi-F+

The Boulder 2110 preamp and 2160 power amps are among the heaviest and most expensive amplifiers we have ever tested at Hi-Fi+. They are also in the absolute top class in everything else, too. They are built to last (and survive anything up to and possibly including a direct hit by a meteor) and they make almost everything else sound like it’s compromised somehow. This brings a new definition to the terms ‘transparency’ and ‘accuracy’ in audio amplification. If you have the rest of the system to match and the wherewithal to own, house, and use these amps, the latest Boulder duo makes a fine case for being among the best there is.

The Boulder pairing brings an overarching sense of structure and order to the sound. You can tell this almost immediately, because almost immediately you feel the need to present the amplifiers with ‘threat’ level music played lustily. I went with Rachmaninov’s Symphonic Dances [Telarc] followed swiftly by ‘Chameleon’ by Trentemøller [The Last Resort, Poker Flat], played ‘catch the cones’ loud on a pair of full range YG loudspeakers, streamed through a Naim UnitiServe into a dCS player. Nothing was out of place (except possibly my ear drums), despite the presence of architecturally challenging bass notes and the kind of dynamic range that most amps cower from. In lesser amps, ‘structure’ and ‘order’ can go hand-in-hand with ‘ponderous’. Not this time – the sealed box speakers would show up any limitations here, and there were none.

Moving away from less frisky music and on to the kind of sounds one might listen to on a day-to-day basis, it’s still clear we are dealing with something ahead of the game. Every aspect of performance, both in terms of musical delivery and expressing that through the usual audiophile terminology, was so well covered by this Boulder pairing, it becomes almost churlish to mention them. Pick an aspect of performance (for example, vocal articulation), pick out a recording that highlights that aspect of performance (say, ‘Lucky’ by Kat Edmonton) and listen to the Boulder make it seem more correct than you’ve probably ever heard before. Then repeat the process for detail, soundstaging, dynamics, dynamics of all magnifications, and so on. Basically, unless you were already pitching one of the handful of world-class amplifiers that also make the grade, this Boulder pairing will simply redefine what you though possible from your audio system. Expensive doesn’t seem so expensive when it’s done right!

Link do recenzji: Boulder 2110 – Hi-Fi+

Boulder 2110

Nagrody

Boulder 2110 – Hi-Fi i Muzyka – Nagroda Roku 2019

To nie jest element do poprawiania systemu, tylko preamp doskonały. Początek drogi do stworzenia konfiguracji marzeń, której każdy komponent musi prezentować niebotycznie wysoki poziom. W takiej możecie umieścić dowolny inny preamp i zastanawiać się, czego mu do Bouldera brakuje.

Link: Boulder 2110 – Hi-Fi i Muzyka – Nagroda Roku 2019

Boulder 2110 – The Absolute Sound – Golden Ear 2015

These two components are further demonstrations of just how good high-end electronics have now become—and of the fact that solid-state units can provide superb sound quality. They also illustrate the growing challenges of trying to describe sonic nuances that are far more matters of taste than of inherent merit.

Link: Boulder 2110 – The Absolute Sound – Golden Ear 2015

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2020

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2020

Boulder 2110 – The Absolute Sound – Editors' Choice 2023

Boulder’s 2110 preamplifier is a technological tour de force. It consists of four modules, two for the power supply and two for the linestage, that help to ensure amazing image stability, subterranean bass, and gossamer-like highs. Timbres have tremendous weight and heft, coupled with a delicious pellucidity that sets it apart from other preamps. Its fully balanced operation banishes any hint of hum. Nothing extraneous ever seems to intrude upon musical reproduction, as the 2110 effortlessly delivers transient attacks with unerring accuracy.

Link: Boulder 2110 – The Absolute Sound – Editors' Choice 2023

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2019

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2019

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2019

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2019

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2018

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2018

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2018

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2018

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2017

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2017

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2017

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2017

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2016

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2016

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2016

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2016

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2015

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2015

Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2015

First take: a giant Wow." MF elaborated: "It made recordings I know to be truly exceptional sound even more so through my system." With the Boulder pre on his test bench, JA observed, "The 2110's distortion is so low, in fact, that it taxed my ability to measure it." JA ultimately pronounced the 2110 "the best-measuring preamplifier I have encountered."

Link: Boulder 2110 – Stereophile – Recommended Components 2015

Boulder

Cennik

Cennik Boulder Amplifiers

Boulder

Dealerzy

Dealerzy Boulder Amplifiers

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Dowiedz się jak używamy plików cookies w naszej Polityce Prywatności.