Air Tight ATM-4 to stereofoniczna końcówka mocy
Ukazuje walory brzmieniowe lampy 6L6-WGC/5881. Opcja monofoniczna zwiększa osiągalną moc. Air Tight zaczął planować konstrukcję ATM-4, kiedy dowiedziano się, że z wojskowych zapasów dawnego Związku Radzieckiego trafi na rynek partia lamp 6L6-WGC/5881. Audiofile z dłuższym stażem pamiętają zapewne, że lampy te były podstawą doskonałych wzmacniaczy McIntosh MC-24 i Sansiu AU-111. Przez wiele lat zyskały wielką sławę w branży audio.
Prace projektowe zajęły trzy lata. Zamiast konwencjonalnej konfiguracji stawiającej nacisk na dużą moc wyjściową postanowiliśmy zastosować cenne lampy, które trafiły do naszych rąk, w trybie ultralinearnym zapewniającym płynność dźwięku i poczucie jego wewnętrznej, nieograniczonej siły.
W trybie UL wzmacniacz ATM-4 osiąga moc 24W na kanał, choć słuchacz może odnieść wrażenie, że to raczej 40-50 watów. Dla tych, którzy jednak potrzebują więcej mocy, przygotowaliśmy możliwość przełączenia go w tryb monofoniczny – osiągana jest wtedy moc 40W. Lampa 12AT7 zastosowana w pierwszym stopniu zapewnia odpowiedni stopień wzmocnienia. Zaś płytka pętla sprzężenia zwrotnego odpowiada za niski poziom zniekształceń. Jak i inne wzmacniacze Air Tight, tak ATM-4 zmontowany jest metodą punkt-do-punktu bez użycia płytek drukowanych. Równowagę push-pull można ocenić za pomocą miernika widocznego na przedniej ściance oraz wyregulować odpowiednim pokrętłem.
ATM-4 zbudowano z wyselekcjonowanych części najwyższej jakości (metalowe kondensatory, ręcznie nawijane transformatory). Każdą z nich wybrano na podstawie testów odsłuchowych. Projekt obudowy wzmacniacza, wykonanej z grubych blach, w doskonały sposób podkreśla nieprzemijalną wartość tej konstrukcji.